środa, 29 lutego 2012

Skąd wziąć pomysł na dobry biznes?

Żyjemy w czasach, gdzie z pomocą środków z UE możemy założyć własną firmę. Problem jednak leży gdzie indziej, jaki rodzaj działalności wybrać, żeby nasza przygoda nie trwała 12 miesięcy a nasze plany nie zgryzły na niczym?

  1. Badanie rynku
Najpierw powinniśmy zbadać rynek. Jakie społeczeństwo żyje w danym miejscu? Czym ludzie zajmują się tam i jakie mają zainteresowania? Wyobraźmy sobie, że mieszkamy w dużym osiedlu bloków. Mieszkają tam starsze osoby –średnia wieku to 70 lat. Oczywiste jest to, że nie otworzymy dyskoteki tylko np. spożywczy sklepik osiedlowy lub sklep z odzieżą używaną, biorąc pod uwagę to, że emerytury są niskie i starszych ludzi często nie stać na zakup nowych ubrań. Badanie rynku możemy wykonać na kilka sposobów:

2. Wywiad
Przełammy wstyd i wyjdźmy do ludzi. Zapytajmy kilka osób, czego brakuje im w okolicy. Możemy przeprowadzić ankietę, w każdym miejscu znajdziemy kilka osób, które zechcą nam pomóc wypełniając taki druczek. Poszukajmy osób w podobnej sytuacji. Idźmy do ludzi, którzy zajmują się tym, czym my chcielibyśmy się zajmować, (jeżeli istnieje taka możliwość i nie będzie to firma konkurencyjna, czyli powinna posiadać oddzielny rynek), zapytajmy o to jak to wygląda, co powinniśmy robić, jak się za to zabrać? Najlepiej nie pozostawać przy jednej opinii.

3. Sprawdzenie ,,gruntu”
Kiedy wiemy jaki rodzaj działalności jest wymagany w danym miejscu zbadajmy otoczenie. Sprawdźmy czy w pobliżu nie ma 5 sklepów spożywczych lub marketu. Musimy być realistami. Ludzie mają swoje przyzwyczajenia i nie często je zmieniają. Nie łudźmy się, że jeżeli kobieta chodzi od 25 lat na zakupy do jednego sklepu to zmieni swoje przyzwyczajenie, by wspomóc miejscową przedsiębiorczość. Do takich zmian nakłaniają warunki. Np. najbliższy sklep jest 0.5 km dalej- wówczas otwarcie działalności ma sens, lub jeżeli konkurencja nie posiada parkingu i znajduje się w mało dostępnym miejscu. Mieszkamy w małej miejscowości. Na skutek obserwacji stwierdzamy, że młodych ludzi ubywa, w takim wypadku również nie ma sensu otwieranie dyskoteki czy kręgielni. Jest dużo starszych osób, więc może powinniśmy otworzyć aptekę? Mniej więcej na takich rozważaniach opiera się badanie rynku.

4. Wycieczka
Powinniśmy się zorientować, czy ktoś nie wpadł wcześniej niż my na tak samo wspaniały pomysł. Powinniśmy udać się do Urzędu Pracy, lub Urzędu Gminy i zapytać, czy w danej okolicy będzie otwierana działalność i czego ona będzie dotyczyć.

5. Sprawdźmy nasz pomysł.
Musimy pamiętać, że własny biznes to moc wyrzeczeń. Mamy już pomysł, więc sprawdźmy jak wygląda jego realizacja. Zajrzyjmy na fora internetowe i poczytajmy jak wygląda ta droga. Zastanówmy się nad lokalem, czy jest przystosowany do prowadzenia danej działalności. Ile będzie kosztował nas remont? Czy wystarczy nam na to środków? Czy jesteśmy w stanie pracować sami, czy będziemy potrzebowali pracownika? Jak odnosi się prawo i przepisy do rodzaju wykonywanej przez nas działalności? Poszukajmy hurtowni, dostawców, kontrahentów. Prześledźmy drogę biurokracji i zastanówmy się czy jesteśmy zdolni do przebrnięcia przez te wszystkie etapy. W czasie kryzysu nie jest łatwo otwierać własny biznes. Potrzeba dużego zacięcia, by wykorzystać daną nam szansę wzorowo.

Jeżeli brak nam kapitału?

Na forach czytamy często, że ktoś ma pomysł tylko brak mu kapitału. Sektor Małych i Średnich przedsiębiorstw to dla Państwa kura znosząca złote jajka. Stąd wiele programów pomocy. Możemy złożyć wniosek o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Prośby i pytania o składanie wniosków należy kierować do Powiatowych Urzędów pracy lub Wojewódzkich Urzędach pracy. Różnica między tymi dwoma instytucjami jest ogromna. W PUP często nie ma środków i żeby uzyskać pożyczkę trzeba być zarejestrowanym jako osoba bezrobotna przez 0,5 roku. W WUP jest szersza dostępność środków i nie trzeba być osobą zarejestrowaną w PUP.
Możemy też poszukać inwestora. Jeżeli masz pomysł a brak Ci kapitału jest wiele ludzi, którzy posiadają kapitał a brak im pomysłów. W takim wypadku warto założyć spółkę. Poszukajmy wspólnika np. przez Internet lub popytajmy przedsiębiorców i ludzi, którzy posiadają kapitał. Jest jeszcze inna możliwość. Możemy wziąć kredyt z banku. Jest to forma, której raczej powinno się unikać, bo w wielu przypadkach złe oszacowanie zysków doprowadziło do bankructwa. Można stracić wszystko i popaść w jeszcze gorszą sytuacje i zostać dłużnikiem banku.

Jeżeli posiadasz kapitał a brak pomysłu?

Jeżeli posiadasz kapitał to pamiętaj, że są ludzie nazywani,,Rekinami Biznesu”, są to osoby, które rozkręcają interes, tworzą duże przedsiębiorstwo a potem je sprzedają. Uzyskanie firmy w taki sposób jest o tyle bezpieczne, że mamy zestawienia (bilans), które pozwalają nam oszacować możliwość wycofania włożonych przez nas środków. Każda firma prowadzi też badania ekonomiczne, które pokazują nam kierunek, w jakim dąży dana działalność. Przy wyborze takiego rodzaju rozwiązania powinniśmy zbadać rynek i otoczenie, gdyż wskaźniki mogą pokazywać jak było do tej pory natomiast może wejść zmiana prawa, która zablokuje zyski firmy. Podam w tym miejscu przykład. Sprzedajemy zabawki (klocki z plastiku) firma prosperuje wzorowo, nagle UE wprowadza przepis, że można sprzedawać tylko zabawki drewniane. Czy jest sens wzorowania się na wcześniejszych wskaźnikach? W tym wypadku do kontynuowania potrzebna jest zmiana parku maszynowego lub znalezienie kontrahenta (państwa), w którym sprzedaż plastikowych zabawek jest dozwolona.
Jeżeli masz kapitał a brak Ci pomysłu poszukaj osób w Internecie. Na forach internetowych, aż roi się od ludzi, którzy potrzebują tego typu pomocy.

Otwarcie biznesu w czasach kryzysu nie jest łatwa. Pamiętajmy jednak o tym, że są instytucje, które nam pomogą. Ważne jest jednak to, żeby nasz pomysł miał sens istnienia. Zbadajmy otoczenie, własne predyspozycje i znajdźmy w sobie odwagę i chęć przebicia!
Pomyślmy, by nie zapędzić się w kłopoty lub długi. Po przebrnięciu drogi biurokracji, która jest na szczęście coraz bardziej upraszczana pozostaje tylko życzyć powodzenia!

Joanna Tuszyńska

sobota, 25 lutego 2012

Sposób na naukę - opinie o Sesje Fruiti

Biznes to taka dziedzina, która wymaga dużego czasu nauki. Biznesmen nie jest osobą, która siedzi i nic nie robi, a pieniądze same do niego nie przychodzą.

Szukałem wiele ciekawych sposobów na poprawienie nauki i koncentracji i chętnie o nich dziś opowiem.

1. Magnez i witaminy
Gdy porównywałem czas nauki do odniesionych rezultatów i zapamiętanej nauki, to przy pięciu próbach uczenia się słów z języka angielskiego, zapamiętywałem średnio do 3 - 5 słówek więcej po nauce z magnezem. Efekt całkiem niezły, ale ma też swoje minusy. Od tego specyfiku psują się zęby:/ i mnie generalnie nie smakuje.

2. Ćwiczenia i dotlenianie organizmu
Genialna sprawa. Głównie pomaga w nauce przedmiotów ścisłych, ze słówkami ten sposób poradził sobie podobnie do zażywania magnezu. Wystarczy przed nauką przebiec się około 500 metrów, zrobić kilka pajacyków itd. Niestety, nie zawsze jest ładna pogoda na bieganie, poza tym to żaden biznes, bo traci się sporo czasu na przygotowanie.

3. Produkt o nazwie Sesje Fruiti
Nie bez powodu użyłem tej nazwy w tytule. Przez ostatnie miesiące to mój faworyt. Uczę się z wykorzystaniem tych sesji synchronizujących mózg. Nie wiem dokładnie jak działa to w teorii, ale chodzi o odblokowanie pewnych pokładów mózgu, która w pewnym czasie (coś jakby hipnozy) zaczynają się uaktywniać. Interesowałem się już tym około 5 lat temu, ale wtedy takie nagrania były bardzo drogie i dostępne tylko w USA. Obecnie w Polsce kosztują kilka złotych.
Minusy są takie, że przed nauką musimy poświęcić te 30 minut na przesłuchanie sesji, ale po tym nauka jest o wiele skuteczniejsza. Uczyłem się nawet o 20 słówek więcej - to szok.

Poza tym ostatnio stosuję dietę i robię sporo notatek. Jem ogromne ilości warzyw i owoców, to teżspory plus.

wtorek, 21 lutego 2012

Usługi jako biznes - czy możesz tak zarobić?

Biznes w branży usługowej to popularna forma zarabiania pieniędzy. W Polsce obserwujemy przewagę usług nad przemysłem. W USA przewaga ta sięga 70%. Czyli  na 10 biznesów, aż 7 to usługi.

Coraz częściej biznesmeni decydują się na świadczenie usług zamiast zajmowania się przemysłem. Najczęściej są to małe i mikro przedsiębiorstwa, które stanowią znaczny procent wpływów do Skarbu Państwa. Biznes związany z usługami nie wymaga dużego wkładu kapitału i inwestor nie ponosi dużego ryzyka finansowego. Często firmy usługowe to firmy rodzinne. Branża usługowa to motor napędzający Gospodarkę Państwa.

Należy pamiętać też, że jeżeli nie potrzebujemy dużego kapitału zakładowego to zyski firmy są większe. Branże usługową charakteryzuje inwestowanie w kapitał ludzki. Pomocne są w tym szkolenia ze Środków z UE z programu,,KAPITAŁ LUDZKI, NAJLEPSZA STRATEGIA SPÓJNOŚCI”. Za pomocą szkoleń pozwalają rozwijać zdolności pracowników.